O nas

Zaczęło się od potrzeby… potrzeby magazynowania w drodze. Coś lekkiego, pojemnego co zmieści wielki portfel i garść przydasiów, żeby wiecznie wszystkiego nie przekładać. Tak powstała pierwsza nerka, która dzisiejszą przypomina głównie wielkością. Większość nerek szyję z tkanin wodoodprnych, jednakże zdążają się perełki z mięsistych bawełnianych tkanin zdobytych gdzieś w podróży i też takie upcyklingowe.

Tak, kierując się hasłem, że potrzeba matką chwili, powstają kolejne BOHOtwory.